sobota, 19 listopada 2011

to co jest dla ciebie najważniejsze.

jeden krok nie w tą stronę.

























 



Heh, lubię to zdjęcie, chociaż w sumie jest beznadziejne. ;p nie mogę nadal uwierzyć w to wszystko co się ostatnio stało, to co się dalej dzieje i to, co przypuszczam iż się stanie. wszystko się tak masakrycznie skomplikowało :| wiem, że powtarzam to tysięczny raz ale tęsknię ogromnie za wakacjami. za tym jak czułam się tak beztrosko, cieszyłam z każdej idiotycznej rzeczy. brakuje mi tego. teraz ? teraz mogę powiedzieć, że po sytuacji, której zresztą bardzo żałuję, ale to i tak nic nie da jestem smutna, po prostu. może i po mnie tego nie widać. ale czy bycie smutnym, nieszczęśliwym właściwie objawia się tylko naszą miną albo ` ;( ` w opisie ? nie wydaje mi się. można się czasem uśmiechać, wygłupiać, ale w głębi serca coś może nas bardzo zasmucać, dręczyć właściwie. jak myślicie, co jest dla człowieka najważniejsze w jego życiu ? przyjaźń, miłość ? a co, jeśli zawiodło się wszystkie bliskie osoby i się je straciło ? co jeśli w pewnym momencie przez swoją głupotę i popełnione błędy zostaje się samemu ? jeśli wszyscy odwrócili się od ciebie bo albo sam ich odtrąciłeś albo w inny sposób skłoniłeś do odejścia ? straciłam już w swoim życiu kilka dla mnie ważnych osób. teraz zamykam oczy i co widzę ? że została mi tylko jedna, strasznie ważna. a później zastanawiam się nad ostatnimi sytuacjami, nad tym co złego ja zrobiłam, do czego `zmuszają` nas inni, lub jakieś okoliczności. i widzę, że mimo tego, iż tak dużo dla siebie znaczymy, ostatnio się od siebie odsunęliśmy. nie wiem jaka jest dokładna tego przyczyna. zaniedbaliśmy to ? poświęcaliśmy sobie za mało czasu ? tak naprawdę chyba nie wiem co się dzieje ;c nie umiem opisać jak mnie to wszystko boli. przecież to jedna z najgorszych rzeczy gdy traci się kogoś takiego. ale mimo wszystko może czasami jednak warto odpuścić i najzwyczajniej w świecie dać tej drugiej osobie szansę na prawdziwe szczęście w towarzystwie kogoś innego ? kogoś, kto być może jest dla niej odpowiedniejszy.

czwartek, 17 listopada 2011

-.-

`daj zdrowie moim bliskim, dla mnie tylko trochę siły, może trochę mniej poczucia winy`


Cześć ;) kurde, nie wiem jak mogło się nagle tak późno zrobić ;p wróciłam niedawno do domu, ogarnęłam trochę bo już serio strasznie było i zaglądam co się ciekawego wszędzie działo jak mnie nie było, ale widzę że nic ;p dzisiaj 4 z fizyki ;) + zajebista chemia, naprawdę ;> kurde, w poniedziałek 3 sprawdziany do napisania, nie wiem czy to ogarnę, mam nadzieję, że nie będzie źle. jutro jedziemy do tego teatru, nie mam ochoty wcale. + jestem znowu chora, mega ;c idę spać bo nie wyrobie, dobranoc ;) a no i jeszcze:





tęsknię ;c :**

środa, 16 listopada 2011

;o



Cześć, zdj. z wakacji :) siedzę sobie, kotek leży mi na kolanach i mrrruczy, mm <3 16:16 ;P dzisiaj zaczęłam jakże zajebisty dzień od tostów z nutellą, haha <3 byłam w szkole, nudno w sumie było. kurde, teraz jest tyle nauki, że masakra + jutro mam poprawę z polaka i kartkówkę z niemieckiego jakąś ;| prędzej umrę niż dostanę z tego po czwórce, świetnie ;| + jestem znowu chora ;/ + nie widziałam dzisiaj Maksa :( + 18:10 mam korepetycje i czeka mnie opieprz, że znowu nie umiem tego co powinnam umieć już od miesiąca, a w poniedziałek mam to na sprawdzianie z chemii ;o mam straszną ochotę na galerie i zakupy i szejka i kino i zdjęcia i wgl wszystko ale nie wiem czy coś z tego wyjdzie w najbliższym czasie, pewnie nie. ;c nie mogłam się doczekać 25 ale kurde wychodzi na to, że wszystko przesunie się na nie wiadomo kiedy, chcę już serio żeby było po wszystkim i żeby było jak dawniej, tęsknię za tym, nie wiecie nawet jak bardzo. ;( kurde, idę chyba po coś do jedzenia i może jednak się pouczę -.-






wtorek, 15 listopada 2011

We found love in a hopeless place.

``Możesz być nikim,dla całego świata.
Pamiętaj, że dla niewielu jesteś całym światem.``
Hm, dobry wieczór ?
w sumie nie wiem czy taki dobry, ale może być ;P zdj. znowu czarno białe, ostatnio w sumie coś mnie naszło na nie strasznie;D siedzę sobie i słuchaaaam ;> zajebiste są niektóre momenty w tym teledysku, takie mrry <3 haha ;d kot mi właśnie wywraca pokój do góry nogami ;o
dzisiaj poszłam do szkoły na 8, lekcje zaczynaliśmy później to siedziałam jeszcze rano z Mateuszem :*  hm, jestem ciekawa co z tego wszystkiego jeszcze wyniknie, chciałabym strasznie żeby wszystko było dobrze, może jakoś się ułoży :) w szkole luz, na polskim alfabet, zdałam, lol2. ;o z wos-u fchooi kartek dała jakiś do uzupełniania, nie wiem jak ja to zrobię -.- + mam fchooi do nauczenia się z niemieckiego ;x jutro środa, nie mogę się już weekendu doczekać <3 kurde, szczerze to padam, zamierzałam coś więcej napisać ale już nie mam serio siły na tą notkę ;/ idę coś zjeść ( tak, czyt. pewnie nawpieprzam się nutelli ) i zrobić z polskiego, elo ;p

niedziela, 13 listopada 2011

;>

< 3
Dobry wieczór :D hm, fajnie, fajnie. miło po kimś jechać anonimowo na gg i wytykać mu, że źle dobiera sobie znajomych ? gratulacje, bo na mnie to żadnego wrażenie nie wywiera i to Ty raczej się zastanów bo skoro siedzisz i piszesz komuś takie coś to chyba serio Ci się nudzi. zajmij się swoimi kolegami, a jak nie masz to poszukaj, powodzenia :) ogólnie dzisiaj dzień całkiem spoko, w sumie jakoś pogadałam o tamtym i przestałam się na chwilę aż tak przejmować, rozważam nową opcję jeśli można to tak wgl nazwać, haha :P zdj. jest z wakacji, kurde jak wtedy było świetnie <3 mm. jak na razie żadnych nowych nie mam i raczej długo mieć nie będę xd mojemu kotu już chyba całkiem odwaliło, siedzi cały dzień na biurku centralnie przed ekranem od komputera i wlepia oczy w niego , zganiam go bo mi zasłania ale za chwilę jest to samo ;p kurde, jutro podobno jest sprawdzian z biologii jakiś, nic nie umiem, nie wiem nawet dokładnie z czego to ; O o lol. po południu znowu lekarz, od wtorku luz wreszcie <3 kurde nie mam czasu, idę coś tam jeszcze zrobić i spać, dobranoc :)

sobota, 12 listopada 2011

i co teraz ?

sen o przyszłości.























 


Cześć, zdj. stare strasznie, ale lubię je ;) wstałam dzisiaj znowu późno strasznie, teraz siedzę, oglądam pamiętniki xd kotek sobie leży i mruczy, ale słodki jest <3 hm, mimo wszystko czuję się w sumie tak samo źle jak wczoraj, możliwe nawet, że jeszcze gorzej. nie wiem już zupełnie co robić, na dodatek z nikim nie mogę o swoich problemach porozmawiać, chociaż pewnie jakbym to zrobiła i tak nie otrzymałabym żadnej konkretnej pomocy. gadałam dzisiaj w sumie z taką jedną osobą, coś tam mi poradziła, ale muszę się jeszcze sama na spokojnie zastanowić jak to rozwiązać. mimo wszystko dzięki ;) czuję się dziwnie i czuję się właściwie to nieszczęśliwa. pewnie większość z was odbierze to jako użalanie się nad sobą, ale może i mam właśnie ochotę po prostu się poużalać. powtórzę kolejny raz, że nie mam pojęcia jak powinnam teraz postąpić aby wszystko było dobrze. nie widzę właściwie żadnych chociaż w 50% dobrych rozwiązań, nie mam pojęcia jakby mogło się to wszystko dalej potoczyć ;c jak to niektórzy mówią serce chce jednego, rozum drugiego. które z nich ma rację ? właściwie żadne, bo każde z nich mam wrażenie, że akurat w tym przypadku niesie za sobą i radość i smutek, więc wybierając albo to albo to i tak byłabym niezadowolona. jestem ciekawa co niektóre osoby zrobiłyby na moim miejscu ;/ czy można zerwać wszelkie kontakty z tak bliską nam osobą tylko dlatego, że wymagają od nas tego inni ? czy lepiej je z nią utrzymywać okłamując innych, ukrywając się ? żadna opcja nie jest dobra, czuję się więc okropnie, nie wiem naprawdę co powinnam wybrać, chciałabym żeby pojawiła się nagle dobra wróżka, pstryknęła palcami i rozwiązała wszystkie moje problemy. rozpaczliwie szukam pomocy wiedząc, że i tak akurat w tej sytuacji jestem skazana na siebie, sama muszę wybrać, jest to jednak naprawdę trudna decyzja ;c



piątek, 11 listopada 2011

;c

;*


hm, elo ;) oglądam właśnie `Dom snów`, ale zatrzymałam bo chciałam dodać wpis a później pewnie by mi się nie chciało już ;P ooo, 00:00, Maks pewnie przegapił znowu, haha ;p 11.11.11, świetnie, ogólnie to nudny strasznie dzień, wstałam strasznie późno, oglądałam pamiętniczki <3 kurde, zajebisty odcinek, nie wiem jak wytrzymam do 5 stycznia (!?) na kolejny ;c później jeszcze jakieś filmy, uczyłam się z niemieckiego trochę ;o :) byłam po kota, tzn. właściwie to jest ona ;d i mam go już w domku nareszcie, ślicznotka <3 nie wiem jeszcze jak ją nazwe ale coś tam wymyślę ;> ;D hm, w sumie dzisiejszy dzień miał być zupełnie inny ale jak zwykle spieprzyłam i nic nie wyszło ;c kurde, beznadzieja. wczoraj w szkole ok, po lekcjach byłam u Maksa zajrzeć, świetnie było jak zawsze, ale się zasiedzieliśmy strasznie, później niezła afera była ;| mało brakowało a narobiłabym sobie kłopotów jeszcze dodatkowych ;/ kurde, ostatnio czuję się jakoś dziwnie mega, nie wiem co jest dokładnie tego przyczyną nawet. chyba to przez to, że ogólnie ostatnio strasznie się ze wszystkim namieszało, niczego już nie mogę być pewna, ciągle się o coś denerwuję, cały czas martwię się, że zrobię znowu jeden krok nie w tą stronę i wszystko się posypie. czasem o tym zapominam i po prostu dobrze, się bawię, ale zaraz potem następuje jakaś sytuacja, chociażby mały incydent, a tak stresujący, że pojawia się milion przeróżnych myśli i znowu zaczynam się bać. źle się też czuję z większością rzeczy, wiem, że nie do końca dobrze postępuję. chciałabym żebym mogła robić to co robię, że tak powiem, choć to głupio zabrzmi ` na legalu`. tymczasem jest to kompletnie niemożliwe, nie wiem jak sobie z tym wszystkim poradzić, jak to poukładać i jaką decyzję podjąć żeby wreszcie wszystko było 100% w porządku. ogromnie tęsknię za wakacjami, za tą beztroską i możliwością robienia właściwie tego czego tylko chciałam, oddałabym naprawdę wiele, żeby tylko cofnąć się o te 4 miesiące, nie popełniłabym wtedy kilku głupich błędów, dopiero po czasie człowiek zaczyna serio żałować.




tęsknię :* ;c